by  in Aktualności, Wywiady

Balski będzie mistrzem

Choć ma na koncie już 10 walk, Adam Balski (27 l., 10-0, 8 k.o.) po raz pierwszy w karierze przygotowuje się do pojedynku jak prawdziwy zawodowiec. Nie musi już pracować jako kierowca, w komfortowych warunkach szlifuje formę w Łomnicy wraz z Tomaszem Adamkiem (41 l., 51-5, 30 k.o.). Trener „Górala” Amerykanin Gus Curren (43 l.), który przygotowuje także Balskiego, przekonuje nas: – Adam to przyszły czempion.

Balski pracował w firmie transportowej i codziennie przejeżdżał setki kilometrów. Przewoził armaturę łazienkową, a pracę łączył z treningami. – Wreszcie to się zmieniło! – cieszy się w rozmowie z „Super Expressem”. – Pięć tygodni temu po raz ostatni wyjechałem w trasę. Od niedawna pomagają mi przychylni ludzie z Kalisza, dzięki którym mogę skupić się wyłącznie na treningach – mówi pięściarz wagi junior ciężkiej, który w Częstochowie 18 listopada zmierzy się prawdopodobnie z Amerykaninem Demetriusem Banksem (37 l., 9-2, 4 k.o.).
Balski, który w ostatnim pojedynku w czerwcu znokautował w 4. rundzie byłego pretendenta do tytułu mistrza świata Łukasza Janika, otrzymał zaproszenie od Mateusza Borka do „Osady Śnieżka” w Łomnicy k. Karpacza na wspólne treningi z Adamkiem i jego trenerem Currenem. Amerykański szkoleniowiec jest zachwycony Balskim: – To świetny dzieciak, jest bardzo pilnym uczniem. Zostaje po treningach, by podglądać Tomasza Adamka, słucha, co się do niego mówi, zadaje też dużo pytań. Chłonie wiedzę i nie mam wątpliwości, że będzie mistrzem świata – mówi nam Curren.
– Cieszę się z tych słów, ale wiem, że wciąż popełniam wiele błędów i przede mną dużo nauki – mówi pokornie Balski, który w przyszłym roku wyleci na treningi z Currenem na Florydę. – Widzę, jak Adam rozwija się każdego dnia i dobrze byłoby to kontynuować – mówi szkoleniowiec, który w przeszłości trenował byłego mistrza świata WBC wagi lekkiej Steviego Johnstona. – Treningi z Gusem są bardzo intensywne, ale podobają mi się. Wylot na Florydę? Pewnie, że bym chciał, ale najpierw trzeba wygrać w Częstochowie – tłumaczy Balski.

źródło: www.sport.se.pl

adminBalski będzie mistrzem