by  in Aktualności, Wywiady

Balski: Chcę wyzwań!

Zapraszamy do zapoznania się z rozmową, której udzielił dla WokółRingu – Adam Balski(6-0, 5KO). Adam wróci na ring 24 września w Kaliszu. Jego przeciwnikiem będzie były tymczasowy mistrz świata federacji WBA Valery Brudov(43-9, 29KO).
WokółRingu: Ostatnią walkę stoczyłeś 18 czerwca w Szydłowcu. Pokonałeś wtedy dość łatwo przed czasem Ihara Karavaeua. Bez wapnienia ciekawsza byłą twoja przed ostania jak dotąd walka. 14 maja w Kędzierzynie Koźlu pokonałeś, mając także na deskach niezwykle doświadczanego i cenionego Łukasza Rusiewicza. Jak wspominasz tamten pojedynek?
Adam Balski: Dokładnie ostatnią walkę stoczyłem 18 czerwca. Całkiem szybko wygrałem. Co do walki z Łukaszem to wspominam ją jako jedną z lepszych walk w mojej karierze. Przeboksowalem pierwszy raz w życiu sześć rund. Przeciwnik nie był słaby. Był doświadczony, ale wygrałem i jestem zadowolony z tamtej walki.
WokółRingu: Następną walkę stoczysz 24 września w swoim rodzinnym Kaliszu. Rywalem będzie były mistrz świata federacji WBA w wadze cruiser Valery Brudov. Twój promotor nie ukrywa, że wiąże z tobą nadzieje, mistrzowskie nadzieje. Jak idą przygotowania do tej walki? Jak zareagowałeś, gdy dowiedziałeś się, że to właśnie Brudov będzie twoim kolejnym rywalem?
Adam Balski: Tak. Następną walka w swoim rodzinnym mieście i bardzo z tego się ciesze. Na początku miałem walczyk z Nikodemem, ale coś tam nie wyszło, jakieś sprawy biznesowe. Nie wiem dokładnie, nie wnikam. Na Brudova zgodziłem się od razu. Chcę wyzwań i nie ma co czekać. W życiu piękne są tylko chwile
WokółRingu: Niegdyś Brudov należał do czołówki kategorii cruiser na świcie. Teraz natomiast wydaje się, że jest on już coraz bliżej zakończenia kariery. Jednak wydaje się, że jak na twoją siódmą zawodową walkę jest to dobry rywal. Podobnie to widzisz?
Adam Balski: Dokładnie. Brudov może ma swoje lata, ale stoczył około pięćdziesięciu walk. Ja do ringu wychodzę poraz siódmy, wiec jest dużo bardziej doświadczony i na pewno będzie to dla mnie wyzwanie
WokółRingu: Czego spodziewasz się po tej walce z Brudovem?
Adam Balski: Po walce? nie wiem dokładnie. Okaże się w ringu. Valery na pewno jest cwany w ringu, umie boksować i rozłożyć siły na każdą rundę, ale postaram się zakończyć jego karierę
WokółRingu: Od pewnego czasu podkreślasz, że chętnie zmierzyłbyś się w niedalekim czasie z Nikodemem Jeżewskim. Nikodem jednak uważa, że walka z tobą nic mu nie da i nie che podjąć tego wyzwania. Mając na uwadze również to, że macie wspólnego promotora myślisz, że dojdzie kiedyś do takiej walki?
Adam Balski: Do walki z Nikodemem raczej nie dojdzie. Promotor na siłę nie będzie zabierał do ringu.jeśli on nie chce. Uważa, że nie ma sensu to może i ma racje. Nie mam nic do niego, bo boksuje w tej samej stajni, więc wszystko zależy od promotora
WokółRingu: Wielu ekspertów i kibiców podziela zdanie, że jesteś bardzo utalentowanym pięściarzem. Większość podkreśla, że potrafisz bardzo mocno uderzyć. Siła ciosu to twój największy atut w ringu?
Adam Balski: Nie mnie tu oceniać czy mocno bije. Daje z siebie wszystko i na treningu i w walce. Czy siła jest atutem to nie wie. Na pewno jeszcze dużo pracy przede mną i dużo nauki.
WokółRingu: Jakie plany wraz z promotorem macie na twoją dalszą karierę? Oczywiście zakładając, że 24 września poradzisz sobie z Brudovem.
Adam Balski: Planów to nie znam. Wszystko zależy od promotora. Na razie łącze treningi z pracą. Czekam na kolejne wyzwania i zobaczymy co będzie. Czas pokaże
WokółRingu: Oprócz wspominanego już Nikodema Jeżewskiego masz takiego pięściarza, z którym chciałbyś bardzo zmierzyć się w niedalekiej przyszłości?
Adam Balski: Mam, ale nie powiem
WokółRingu: W jednym z wywiadów przyznałeś, że bierzesz pod uwagę taki scenariusz, że pewnego dnia postanowisz przejść do kategorii ciężkiej. Te plany są wciąż aktualne? Chciałbyś spróbować również walczyć w najcięższej kategorii?
Adam Balski: Tak na prawde to ja tego nigdy nie powiedziałem. Wspomniałem kiedyś, że nigdy nie przejdę do ciężkiej, Ponieważ na co dzień ważę 88 kg, więc to daleka droga do wagi ciężkiej
WokółRingu: Od jakiegoś czasu trenujesz z Piotrem Wilczewskim. Trener nie ukrywa, że widzi w tobie duży potencjał. Jak ty oceniasz tą współprace z trenerem Wilczewskim?
Adam Balski: Od niedawna trenuje z trenerem Wilczewskim i bardzo dobrze mi się z nim współpracuje, bo nie tylko jest dobrym trenerem ale także można z nim porozmawiać o wszystkim, ponieważ jest dobrym człowiekiem
WokółRingu: Chciałbyś przekazać coś swoim kibicom?
Adam Balski: Zapraszam wszystkich kibiców na gale w Kaliszu, bo na pewno będzie się działo

źródło: www.wokolringuboks.wordpress.com

adminBalski: Chcę wyzwań!