by  in Aktualności, Wywiady

Balski: jestem tak ambitny, że…

Polscy bokserzy od lat odgrywają czołowe role w wadze junior ciężkiej. W sobotę Krzysztof Głowacki będzie bronił pasa mistrza świata WBO w starciu z Ołeksandrem Usykiem, a za tydzień uznawany za
duży talent Adam Balski zmierzy się z dawnym czempionem WBA Walerym Brudowem.
„Jestem tak ambitny, że też zmierzyłbym się z Usykiem. Oczywiście znam swoje miejsce i wiem, że jeszcze akurat na taką walkę mam czas, ale gdyby warunki finansowe były korzystne, pewnie z miejsca
przyjąłbym wyzwanie. Wszelkie decyzje odnośnie rywali podejmuję jednak z trenerem Piotrem Wilczewskim, który ma spokojniejsze podejście i na pewno nie pozwoliłby mi już się bić z Usykiem” –
powiedział PAP Balski, który legitymuje się rekordem 6-0.
Pięściarz Tymex Boxing Promotion przebojem wdarł się do czołówki krajowej kategorii junior ciężkiej. Na dziś zdecydowanie numerem jeden jest Krzysztof Głowacki (Babilon Promotions/Sferis KnockOut
Promotions), który już za dwa dni w Gdańsku będzie walczył w obronie tytułu WBO z Usykiem.
„Ukrainiec jest mistrzem olimpijskim z Londynu, ale brakuje mu jeszcze doświadczenia zawodowego, dlatego stawiam na wygraną Głowackiego. To będzie zwycięstwo przed czasem. Głowacki pokazał, że
zasłużenie jest czempionem WBO” – dodał Balski.
W przeszłości mistrzem globu dwóch federacji w kat. junior ciężkiej był Krzysztof „Diablo” Włodarczyk. W tym roku, po długiej przerwie, wrócił na ring i odprawił w drugiej rundzie Rosjanina
Brudowa. Ten z kolei był kiedyś czempionem WBA w wersji tymczasowej. 24 września w rodzinnym Kaliszu z Brudowem spotka się Balski.
„Ucieszyłem się, że wejdę do ringu z rywalem tej klasy. Może i najlepsze lata ma za sobą, ale wciąż potrafi boksować. Krzysiek Włodarczyk wygrał z nim w drugiej rundzie, ale ja nie będę się
ścigał, kto szybciej pokona Brudowa, bo to mogłoby się zemścić. Oczywiście lubię solidnie przycelować, ale spokojnie, na to przyjdzie czas w kolejnych rundach, nie na samym początku.
Zresztą walczę u siebie w Kaliszu i już z amatorskiej potyczki pamiętam, że jednak presja własnych kibiców działa na zawodnika. Teraz nie popełnię tego błędu i nie dam się ponieść emocjom” –
zapowiedział pięściarz promowany przez Mariusza Grabowskiego.
W polskiej czołówce wagi junior ciężkiej są też Michał Cieślak, Mateusz Masternak i Paweł Kołodziej. Z kolei w Kaliszu bezpośrednią walkę stoczą znany kickbokser Tomasz Sarara z Łukaszem Zygmuntem.
„Miałem okazję sparować w ostatnim czasie z Masternakiem, Sararą, Zygmuntem i jeszcze kilkoma rodakami. Cieszę się, że w moim przypadku poprzeczka idzie w górę, i na walkach oficjalnych, i na
treningach. Trzymam kciuki za powodzenie Krzyśka Głowackiego, ale też i za swoje, bo mam również duże ambicje. 26 lat to dobry moment na poważną karierę w boksie” – stwierdził. (PAP)

źródło: onet.pl

Bilety na galę można nabywać ze pośrednictwem strony www.ebilet.pl: https://www.ebilet.pl/sport/sporty-walki/gala-boksu-zawodowego/
a także w Empikach na terenie całego Kraju.
Empiki w Kaliszu:
Amber ul. Górnośląska 82
Galeria Tęcza ul. 3-go Maja 1
Empik Ostrów Wielkopolski
ul.Kaliska 120

adminBalski: jestem tak ambitny, że…