by  in Aktualności, Fight, Gale

Dzierżoniów Boxing Night. “Joker” Nowicki wstaje z kolan.

Prawdziwa walka za mną, ale na szczęście po ostatnich życiowych i sportowych lekcjach wstaję z kolan. Będzie już tylko lepiej

– mówi Tomasz “Joker” Nowicki (10-2, 3 KO), który spotka się z Yauhenim Makarchukiem (6-0, 3 KO) na gali Dzierżoniów Boxing Night 10 marca. Transmisja w TVP Sport. Bilety na eBilet.pl.

– Przeszedłem bardzo trudną walkę „sam ze sobą”. W ubiegłym roku zmagałem sie z ciężkim stanem depresyjnym, uciekłem w alkohol, narkotyki. Wchodząc do 3 ostatnich walk – dzisiaj mogę przyznać – byłem uzależnionym i zagubionym chłopakiem. Przeszedłem piekło na ziemi, od płaczu po nocach, bezsilności po próbę samobójczą – powiedział Tomasz Nowicki.

Dzisiaj pięściarz z wielkopolskich Obornik szczerze opowiada o bardzo złym dla niego 2022 roku, i sportowo, i życiowo. W ringu musiał uznać wyższość Luise Greene’a i kolegi klubowego z Tymex Boxing Promotion Stanisława Gibadło. To było porażki przed czasem, choć to nie miało większego znaczenia…

– Nie pamiętam tych walk w ogóle, wyszedłem z myślą, że choroba mi minie, że jakiś cud się zdarzy i poczuję wolność. A tak naprawdę bałem się sam siebie, nie wiedziałem co się dzieje dookoła, miałem okropne uczucie. Oczywiście nie odbieram nic moim rywalom, z którymi nie wygrałem. Mam do nich wielki szacunek, życzę sukcesów. Wiem, że gdybym z obydwoma nie zwyciężył będąc w formie, wtedy bym się zastanowił nad boksem. Wiadomo, że solidna praca przynosi efekty – przyznał “Joker” Nowicki.

Tomasz Nowicki nie ukrywa, że najgorsze momenty ma za sobą.

– Dzięki Bogu, którego odnalazłem, jestem szczęśliwy i trzeźwy 4 miesiące. W dniu walki minie 5 miesięcy mojego trwania w trzeźwości. Jest to dla mnie ogromny sukces. Bokser Tymexu wrócił do trenera Mariusza Koperskiego i pod jego okiem przygotowuje się do pojedynku w Dzierżoniowie z niepokonanym, mieszkającym w Polsce Yauhenim Makarchukiem.

– Dogadujemy się świetnie. Pomógł mi kolejny raz i tego nigdy nie zapomnę. Jest wielkim trenerem, teraz to zauważyłem dopiero. Musiałem wejść w kilka drzwi, zobaczyć ciemność, aby na własne oczy sie przekonać z kim mogę pracować. A co do rywala, wiem jakie są jego atuty i postaram się je wykluczyć w walce. Kibice zobaczą 10 marca jak zmienia się boksersko Tomasz Nowicki – dodał.

Na co dzień Tomasz Nowicki nie tylko sam trenuje, ale i prowadzi zajęcia z dziećmi w Oborniki Boxing Team, sekcji Szamotuły Boxing Team. Pomaga m.in. tym, którzy mają trudniejszy start od swoich rówieśników.

– Sportami walki interesowałem się już za dzieciaka, dorastałem z braćmi, mama wychowywała nas sama, więc nie było stać jej na wszystkie nasze „wymysły”. Z tego powodu profesjonalne treningi zacząłem dość późno. Dlatego chciałbym pomóc dzieciom i młodzieży, których rodzice mają podobną sytuację. Zwłaszcza teraz, gdy produkty i usługi poszły tak bardzo w górę. Zdecydowałem się na wprowadzenie darmowych zajęć dla rodzin w trudnej sytuacji finansowej. Na początek raz w tygodniu – napisał w mediach społecznościowych Tomasz Nowicki.

Na jego zajęciach są i dzieci, i dorośli. – Kocham boks, a prowadzenie treningów i obserwowanie rozwoju najmłodszych jest dla mnie wielkim zaszczytem. To podwójna motywacja do tego, co robię. Mam tez 5 zawodników, których przygotowuję do walk amatorskich – mówił.

W walce wieczoru gali Dzierżoniów Boxing Night wystąpi Robert “Arab” Parzęczewski (29-2, 17 KO). Boksować będą także m.in.: Michał Leśniak (17-2-1, 5 KO) z Aleksandrem Jasiewiczem (5-1), Michał Soczyński (5-0, 2 KO) z Michalem Plesnikiem (9-6, 7 KO), jak również Oskar Wierzejski (5-0-1, 1 KO). Galę wspólnie organizują Tymex Boxing Promotion, MB Promotion i Quensberry Polska.

admin1Dzierżoniów Boxing Night. “Joker” Nowicki wstaje z kolan.