by  in Aktualności, Wideo

Wiem co muszę zaprezentować

– Nie znam ani Jarosława Prusaka, ani Attili Palko, ale wiem co ja muszę zaprezentować na ringu w Białymstoku – mówi Nikodem Jeżewski (Tymex Boxing Promotion) przed
zaplanowaną na 23 października galą „BudWeld Boxing Night”.
– Chciałbym żeby mój boks był coraz bardziej efektywny, a kibice dostawali czego chcą od pięściarza, czyli dobrych walk – powiedział 24-letni Nikodem Jeżewski, który stoczy
dopiero drugą walkę w tym roku.
W połowie maja w Inowrocławiu zdecydowanie pokonał na punkty Chorwata Tomislava Rudana. W Białymstoku miał walczyć z Jarosławem Prusakiem, ale ten zgłosił kontuzję do
promotora Nikodema Mariusza Grabowskiego. W tej sytuacji wybór padł na Węgra Attilę Palko, który ma rekord 20-18. Przegrywał m.in. z Ukraińcem Wiaczesławem Użelkowem.
– Nie znam ani Jarosława Prusaka, ani Attili Palko, ale wiem co ja muszę zaprezentować. Zdaję sobie sprawę, że tylko bardzo udane występy mogą coś zmienić w mojej karierze
bokserskiej. Mam nadzieję, że niedługo zacznę zarabiać większe pieniądze i będą mógł się skupić tylko na sporcie, a nie na dodatkowej pracy na bramkach – mówi Nikodem Jeżewski.
Bokser z Kościerzyny o bilansie 10-0-1 uważa, że wszystko idzie w dobrym kierunku. – Wierzę, że wszystko nabierze przyspieszenia, będę walczył częściej i mocniejszymi rywalami.
Ocenę moich dotychczasowych walk zostawiam ekspertom i trenerowi, ale wiem, że stać mnie na dużo więcej – dodał zawodnik kategorii junior ciężkiej.
Gala „BudWeld Boxing Night” organizowana jest wspólnie przez Dariusza Snarskiego i Mariusza Grabowskiego. Nikodem Jeżewski nie miał wcześniej okazji walczyć w stolicy Podlasia.
– Przygotowywałem się jak zwykle pod okiem trenera Rafała Kałużnego. Wierzę, że pokażę wszystko to, co wychodzi mi na treningach. A miałem okazję znów sparować z bardzo solidnymi bokserami jak Marcin Rekowski i Łukasz Rusiewicz. To idealni sparingpartnerzy o twardych głowach i dobrych umiejętnościach. Krótko mówiąc – dobra szkoła boksu – powiedział.
W głównej walce wieczoru wystąpi inny pięściarz Tymexu z Pomorza – Michał Gerlecki (wagi półciężka). Wkrótce ogłosimy nazwisko jego rywala.
– Rozmawialiśmy z olimpijczykiem z Sydney, byłym Wicemistrzem Świata Juniorów i Mistrzem Europy Juniorów Serbem Geard Ajetoviciem, ale jego warunki finansowe były nie do
zaakceptowania – mówi promotor Mariusz Grabowski.

adminWiem co muszę zaprezentować