„Nie wykluczam organizacji walk MMA, ale na pierwszym miejscu jest boks, w którym mamy cele do zrealizowania” – powiedział promotor pięściarski Mariusz Grabowski, który 19 maja w Nadarzynie organizuje galę „Ptak Warsaw Expo Boxing Night” w ramach targów sportowych Go Activ Show.
Od jakiegoś czasu mieszane sztuki walki coraz mocniej konkurują z boksem zawodowym. Na galach pięściarskich odbywają się pojedynki na zasadach MMA, a do tego sportu dołączają utytułowani zawodnicy z innych dyscyplin.
„Wielu zawodników z MMA zgłasza się i pyta o możliwość występu, czasem wyłącznie na zasadach bokserskich. Na razie odmawiam, lecz jeśli pojawi się duże nazwisko, które przyciągnie kibiców, to może się skuszę… Ale na dziś nie chcę łączyć MMA z boksem. Pięściarstwo jest u nas w grupie na pierwszym miejscu, mamy mistrzynię świata Ewę Brodnicką, mamy zawodników coraz mocniej rozpychających się na arenie krajowej, jak Robert Parzęczewski, Adam Balski. To na nich koncentrujemy nasze działania, oni wkrótce mają walczyć o znaczące trofea” – stwierdził szef Tymex Boxing Promotion, współpracujący z Mariuszem Konieczyńskim czy Mateuszem Borkiem.
Za niewiele ponad dwa tygodnie Grabowski organizuje galę tzw. stolikową, dla VIP-ów, ale i dla wszystkich chętnych sympatyków boksu.
„Pierwszy raz zdecydowaliśmy się na kameralny event ze stolikami, jedno miejsce z poczęstunkiem to wydatek 600 złotych. Takich suto zastawionych stołów mamy ponad 60, jednak nie zabraknie też miejsc dla kibiców na krzesełkach, w cenie od 99 do 1200 złotych przy samym ringu. Gośćmi specjalnymi są Tomasz Adamek, Mateusz Masternak, Ewa Brodnicka, Adam Balski, ale też pojawią się uczestnicy targów, dlatego będą niespodzianki…” – dodał promotor.
Grupa Tymex w trakcie targów sportowych przeprowadzi m.in. treningi z kibicami, z udziałem mistrzyni WBO Brodnickiej i byłego mistrza Europy Masternaka.
„W walce wieczoru wystąpi jeden z najlepszych polskich zawodników wagi półciężkiej Robert Parzęczewski (20-1). Obecnie jest notowany na 8. miejscu w rankingu federacji WBO i 12 w IBF. Szykujemy się dla niego rywala, który bardzo długo, bo aż osiem lat był niepokonany na zawodowych ringach, a jednym z jego pogromców okazał się mistrz olimpijski. Wkrótce ogłosimy nazwisko” – przyznał Grabowski.
źródło: interia.pl