by  in Aktualności, Wywiady

„Odpowiada mi ten twardziel”

Szykowałem się na takiego twardziela, jak Farouk Daku – mówi Robert „Arab” Parzęczewski, który 14 marca spotka się z pięściarzem pochodzącym z Ugandy na gali Tymex Boxing Promotion w Lubinie. Transmisja w Polsacie Sport.
Pojedynek w wadze półciężkiej zakontraktowany został na 8 rund. Wcześniej Polak stoczył jedną walkę na tym dystansie, przeciwnik ma ich dziewięć (także po 10 i 12 rund).
To twardy zawodnik ze szczelną gardą, do tego leworęczny, a takiego szykowałem się w tej walce. Odpowiada mi ten twardziel – powiedział Robert Parzęczewski (7-0), który pierwotnie miał się spotkać z innym mańkutem, doświadczonym Chorwatem Mirzetem Bajrektareviciem, uczestnikiem amatorskich Mistrzostw Świata i Europy.
Poważne kontuzja ręki pięściarza z Bałkanów sprawiła, że promotor Mariusz Grabowski rozpoczął poszukiwania nowego rywala dla zawodnika z Częstochowy. Wybór padł na trenującego na stałe w Holandii Farouka Daku.
– Przygotowywałem się na przeciwnika, który postawi wysoko poprzeczkę i> tak powinno być w tej walce. Zmiana na kilka dni przed galą nie robi mi różnicy, bo jestem w takie formie, że bez problemu poradzę sobie mi z Faroukiem Daku – mówi Robert Parzęczewski.
W poprzednim pojedynku, w grudniu 2014 na gali w Radomiu, wypunktował on Białorusina Andreia Salakhutdzinau. Farouk Daku (18-7-1) w lutym przegrał niejednogłośnie z Norwegiem Tim-Robin Lihaugiem (10-1) na gali w Danii. W poprzednich latach przegrywał na punkty z Dariuszem Sękiem (21-2-1) czy Duńczykiem Patrickiem Nielsenem (23-1). Tylko raz został pokonany przed czasem.
– Po ostatniej walce jeszcze bardziej poprawiłem technikę, sporo czasu spędziłem na ciężkich biegach interwałowych. Postępy kibice zobaczą też w samej technice bokserskiej. Na sparingach wyglądałem bardzo dobrze. Z walki na walkę będzie coraz lepiej, a cel się nie zmienia – tytuł Mistrza Świata zanim skończę 25 lat. Muszę pokonać każdego kolejnego rywala – dodał bokser z grupy Tymex Boxing.
Z utrzymaniem kategorii półciężkiej Robert Parzęczewski też nie ma problemów. – Łapię już świeżość, a w sobotę pokażę, że warto na mnie stawiać – powiedział pięściarz, który zawodową karierę rozpoczął w 2013 roku.
Wydarzeniem wieczoru w Lubinie, na gali organizowanej przez Tymex Boxing we współpracy z Global Boxing, będzie starcie w wadze ciężkiej pomiędzy Mariuszem Wachem (29-1) i Nigeryjczykiem Gbengą Oloukunem (19-10).

admin„Odpowiada mi ten twardziel”