by  in Aktualności, Wywiady

Olaś: Chciałbym boksować o tytuły

– Byłem drużynowym mistrzem świata, więc indywidualnie też chciałbym osiągnąć podobny sukces i walczyć o najwyższe laury – powiedział Michał Olaś, który wygrał ligę WSB (World Series of Boxing) w barwach Dolce&Gabbana Milano Thunder.
Na zawodowych ringach Olaś walczy od ponad pół roku, na koncie ma trzy zwycięstwa, w tym dwa przed czasem. Czwartą walkę stoczy 4 marca na gali „BudWeld Boxing Night: Noc Prawdy” w Dzierżoniowie. Jego rywalem będzie dawny amatorski mistrz Polski Łukasz Zygmunt.
– Jak na pierwszych rywali, i ja, i kibice nie możemy narzekać. Walczyłem już z bardzo twardym Łukaszem Rusiewiczem, który kiedyś dwa razy stawiał zacięty opór mistrzowi olimpijskiemu z Pekinu Rachimowi Czakijewowi. Teraz spotkam się z innym doświadczonym zawodnikiem Zygmuntem – powiedział trenujący w Warszawie Olaś (Legia Fight Club).
W ostatnich latach czempionami wagi junior ciężkiej byli trzej polscy pięściarze: Krzysztof Włodarczyk, Tomasz Adamek i Krzysztof Głowacki, zaś pojedynki o tytuły mistrza świata przegrywali Mateusz Masternak (o pas tymczasowy), Paweł Kołodziej i Łukasz Janik.
– Gdybym miał wybrać najlepszą na dziś krajową trójkę w tej kategorii, znaleźliby się w niej – w kolejności – Krzysztof Głowacki, Mateusz Masternak i Krzysztof Włodarczyk. Miałem okazję sparować z każdym z nich, więc mam skalę porównawczą. Najwszechstronniejszy i mający największe perspektywy rozwoju jest Głowacki – dodał podopieczny trenera Pawła Kłaka.
27-letni Olaś z sukcesami występował na amatorskich ringach. Kiedyś wygrał z Kubańczykiem Erislandy Savonem, a w lidze WSB toczył zwycięskie pojedynki w barwach ekipy Italii.
– Nie wykluczam, że kiedyś wrócę do World Series of Boxing, podobnie jak możliwa jest moja rywalizacja o udział w igrzyskach w Tokio w 2020 roku. Ale obecnie koncentruję się na karierze zawodowej. Cel mam tylko jeden – mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej – stwierdził.
Promotorem Olasia jest Tomasz Stolarczyk, współpracujący z Mariuszem Grabowskim i Andrzejem Gmitrukiem, organizatorami „Nocy Prawdy”. Stąd też występ w Dzierżoniowie i możliwość „korespondencyjnego” pojedynku z Adamem Balskim, innym odkryciem polskiej kat. junior ciężkiej. On z kolei zmierzy się z trenującym na stałe w Anglii Dariuszem Skopem.
– Nasza waga jest najmocniejsza w całym polskim boksie zawodowym. Mój plan na najbliższy rok to zdobywanie doświadczenia w pojedynkach 8- i 10-rundowych. Do tej pory boksowałem tylko z Łukaszem Rusiewiczem 6 rund, w mojej ocenie będę się dobrze sprawdzał na dłuższych dystansach, bo styl do tego mnie predestynuje – ocenił.
zródło polsatsport.pl

adminOlaś: Chciałbym boksować o tytuły