by  in Aktualności, Gale, Wywiady, Zapowiedzi

„ŚLĄSKIE UDERZENIE” – Martin Gottschall: powrót po długiej przerwie w wymarzonej hali

– Wracam do boksu zawodowego po długiej przerwie i do tego w wymarzonej Hali na Skarpie – mówi bytomianin Martin Gottschall (3-0, 1 KO), brązowy medalista Mistrzostw Polski Juniorów z 2011 roku. Pięściarz Tymex Boxing Promotion wystąpi przed swoją widownią 22 kwietnia na gali „ŚLĄSKIE UDERZENIE”. Transmisja w TVP Sport. Bilety na ebilet.pl.
Po 4 latach dojdzie do rewanżowej walki Ślązaka Martina Gottschalla z pochodzącym ze Świebodzina Pawłem Strykowskim, utytułowanym kickboxerem (Mistrz Świata ISKA, brązowy medalista Mistrzostw Europy WAKO, amatorski i zawodowy Mistrz Polski). W maju 2018 roku w podwarszawskim Nadarzynie zwyciężył niejednogłośnie na punkty Martin Gottschall, chociaż w 2 rundzie był w opałach, bowiem Paweł Strykowski posłał go na deski.
– Wcześniej odniosłem dwa zwycięstwa, a i walka z Pawłem Strykowskim nie należała do najtrudniejszych. Po prostu raz dałem się trafić. Na szczęście ten cios tylko mnie obudził i po liczeniu zacząłem atakować. Czułem że wygrywam na punkty, ale też nie chciałem zbytnio ryzykować jakimś huraganowym natarciem, bowiem byłem lżejszy 6 kg od Pawła. Dlatego boksowałem sobie spokojnie, realizując plan taktyczny. Rewanż dopiero po 4 latach, gdyż niestety cały czas miałem problemy z kontuzjami – powiedział 27-letni Martin Gottschall.
Jest on wychowankiem Mariana Wilaszka (Wilaschka) z klubu Naprzód Lipiny (Świętochłowice), Mistrz Polski juniorów z 1974 roku i Wicemistrza Polski seniorów z 1977 roku, dawnego rywala Jerzego Rybickiego, Mistrza Olimpijskiego z Montrealu.
– Trenuję boks od 14 roku życia, od początku pod okiem Mariana Wilaschka, którego pozdrawiam. Przygotowywałem mnie do pierwszej walki z Pawłem Strykowskim (3-15) oraz teraz do rewanżu. Przeciwnik nie będzie miał już przewagi fizycznej, bo i ja dziś ważę w okolicach limitu kategorii junior ciężkiej. Nie zapomniałem jak się walczy na dobrym poziomie, jako amator stoczyłem ok. 40 walk, z których tylko 5 przegrałem. Dwa razy wygrałem Mistrzostwa Śląska, zdobywałem 2-krotnie tytuł w Turnieju o Złotą Rękawicę w Krakowie, raz zwyciężyłem w turnieju w Rosji – przyznał Martin Gottschall.
Jak dodał, kiedyś boksował w turnieju amatorskim w Hali na Skarpie, a teraz będzie miał okazję stoczyć zawodowy pojedynek na gali organizowanej przez Tymex Boxing Promotion we współpracy z Queensberry Polska i MB Promotions. – Kiedy się dowiedziałem o gali w moim mieście bardzo się „podjarałem” i nie mogę się doczekać. Walka na tej gali jest dla mnie bardzo ważna, będę rywalizował przed swoją publicznością. Najważniejsze, że jestem zdrowy, za mną kłopoty m.in. z barkiem.
W Bytomiu dojdzie do trzeciej w historii walki Damiana Jonaka (41-1-2, 21 KO) z Andrew Robinsonem (26-5-2, 7 KO). Na razie bilans jest korzystny dla Brytyjczyka – wygrana i remis. Wystąpią również m.in. Tomasz „Zadyma” Gromadzki (11-4-1, 3 KO), Stanisław Gibadło (7-0), Remigiusz Smoliński (3-0-1) i Aleksander Jasiewicz (3-1), bokser-górnik z Kopalni Węgla Kamiennego Piast-Ziemowit oraz Kamil Młodziński (15-5-4, 7 KO) i Wiktor Szadkowski (3-0, 1 KO).
admin1„ŚLĄSKIE UDERZENIE” – Martin Gottschall: powrót po długiej przerwie w wymarzonej hali