Tomasz „Zadyma” Gromadzki to prawdziwy pięściarz. Zadyma nigdy nie odmawia walki, a w ringu zawsze gwarantuje wielkie emocje. Spytaliśmy Tomka o jego okres przygotowań do gali JSW Boxing Night 21 września w Jastrzębiu Zdroju!
– Bardzo ciężko przepracowałem okres przygotowawczy do gali. Moim planem taktycznym na walkę zajmował się trener Misza Strogyj, za półdystans i tarczę odpowiadał Gabriel Skiba, a przygotowania motoryczne i siłowe miałem z Łukaszem Kabelisem-Szostakowskim. Zostało nam niespełna 10 dni do gali, powoli zwalniam obroty, przechodzę na jeden trening dziennie, to jest ten czas, kiedy trzeba łapać świeżość. Oprócz swojego obozu przygotowawczego, byłem również na obozie w górach z ekipą pięściarzy. Myślę, że taki obóz to dobra forma przygotowań, gdyż w grupie zawsze panuje rywalizacja, która dodatkowo nakręca – mówi zawodnik Tymexu.
Tomek jest po dwóch wygranych, w swoim ostatnim pojedynku znokautował Mariusza Runowskiego.
– Rzeczywiście jestem zawodnikiem, który głównie walczy pełne dystanse, nigdy nie nastawiam się na nokaut, ale rzeczywiście dla pięściarza to lepsze, gdy znokautuje swojego rywala. Jestem dobrze przygotowany do pojedynku na gali w Jastrzębiu, nie widzę innego scenariusza jak moja wygrana. Mam główny cel, aby pokazać kibicom, że naprawdę potrafię boksować i w przyszłości będę wychodził do ringu, aby zdobywać pasy. Pierwszym, najbardziej realnym celem jest pas Mistrza Polski, dlatego powoli zmierzam w jego kierunku – dodał Gromadzki
Gala JSW Boxing Night 21 września w Jastrzębiu Zdroju! Podczas gali obejrzymy m.in.: Damiana Wrzesińskiego, Michała Leśniaka, Tomasza Gromadzkiego, Marcina Siwego, Kamila Bodziocha oraz walczącego w walce wieczoru Damiana Jonaka.
Bilety:
