by  in Aktualności, Gale, Zapowiedzi

W ślady Brodnickiej i Wacha

Łukasz Wierzbicki przez 3,5 roku był niepokonany na kanadyjskich ringach, a 6 maja po raz pierwszy wystąpi w Polsce. Będzie boksował na gali „Budweld Boxing Night: Next Generation” w Ełku.
– Ewa Brodnicka tydzień później walczy o Mistrzostwo Świata WBO w wersji interim, a współpracujący z naszą grupą Mariusz Wach ma już za sobą pojedynki o tytuły światowe. Naszym marzeniem jest przygotowanie kolejnych polskich pięściarzy do walk o największe trofea. W grupie zawodników z ogromnymi możliwościami i aspiracjami są zbierający świetne recenzje w Kanadzie Łukasz Wierzbicki oraz Adam Balski, który wkrótce może znaleźć się w gronie 2-3 najlepszych polskich cruiserów, a przecież waga junior ciężka jest najsilniejszą w naszym kraju – mówi Mariusz Grabowski, promotor Tymex Boxing Promotion.
W latach 2013-2016 Łukasz Wierzbicki wygrał wszystkie 11 walk na wymagającym kanadyjskim terenie. Wrócił do Polski i podpisał kontrakt z Tymexem. W pierwszej walce w ojczyźnie spotka się z Nigeryjczykiem Innocentem Anyanwu.
– Anyanwu w dzieciństwie stracił matkę, a jako nastolatek zarabiał na życie pracując jako mechanik samochodowy. Przez kilka francuskojęzycznych krajów afrykańskich dostał się wreszcie do wymarzonej Europy, na stałe mieszka i trenuje w Holandii. W ocenie ekspertów to zawodnik, który jest tzw. testerem dla bokserów myślących o poważnych karierach – powiedział Mariusz Grabowski.
Kibice zobaczą w Ełku 6 walk. W pojedynku wieczoru jeden z liderów Tymexu Adam Balski (8-0, 6 KO) spotka się z Łotyszem Ricardsem Bolotniksem (10-3-1, 4 KO).
– Fani pięściarstwa znów zobaczą potyczki z udziałem młodych i ambitnych Polaków. Zaprezentuje się Adrian Domalewski z Suwałk, który podczas lutowego debiutu wygrał swoją walkę w niecałe pół minuty. Z kolei w debiucie Kuba Dobrzyński z Legia Fight Club będzie walczył z Krystianem Huczko,Ja mam nadzieję, że Mateusz Rzadkosz podobnie jak Tomasz Gromadzki w Dzierżoniowie pokażą świetny boks z Pawłem „Królem Nokautu” Rumińskim. A na deser czeka kolejny występ Ukrainki z polskim paszportem Saszy Sidorenko. Wkrótce ogłosimy nazwisko jej rywalki – mówi promotor współpracujący z Andrzejem Gmitrukiem (AG Promotion).

adminW ślady Brodnickiej i Wacha