Łukasz Wierzbicki: Nie dziwię się, że Adamek wybrał trenera Currena
– Nie dziwię się, że Tomasz Adamek wybrał na trenera Gusa Currena. Pod jego okiem stałem się lepszym bokserem – powiedział Łukasz Wierzbicki, który przez kilka lat walczył w Kanadzie, a od trzech tygodni w Vero Beach na Florydzie pracuje z Currenem.
Bilety dostępne na ebilet.pl:
Dla polskich pięściarzy tego amerykańskiego szkoleniowca „odkrył” Adamek, były mistrz świata kategorii półciężkiej i junior ciężkiej. W trakcie pobytu w Polsce z Currenem ćwiczyli także m.in. Adam Balski i Wierzbicki. Ostatni z wymienionych przygotowuje się obecnie do zaplanowanej na 24 lutego w Zgorzelcu walki z byłym czempionem mniej prestiżowej organizacji WBF Brazylijczykiem Andersonem Claytonem.
– Każdego dnia uczę się czegoś nowego. Pomysł jest taki, abym boksował z tzw. większego luzu i starał się częściej balansować tułowiem. Świetnie dogaduję się z tym szkoleniowcem i na sali treningowej, i poza nią. On widzi we mnie potencjał. Bariery językowej nie ma, bowiem wcześniej mieszkałem w Kanadzie i znam pięściarskie słownictwo – stwierdził 27-letni Wierzbicki (Tymex Boxing Promotion), który ma bilans pojedynków 14-0.
Na gali „Podwójne Uderzenie”, organizowanej przez Mariusza Grabowskiego i Andrzeja Gmitruka, jego rywalem będzie Clayton (41-11-2), w latach 2013-2014 czempion WBF w wadze junior średniej.
– Jego atuty to mocny cios i doświadczenie, a wszystko pozostałe przemawia za mną. Cieszę się na myśl o występie w Zgorzelcu, gdzie kiedyś zostałem mistrzem Polski w kickboxingu – dodał sportowiec pochodzący z pobliskiej miejscowości Zawidów. W kickboxingu reprezentował barwy klubu Kick-Fighter Zgorzelec.
Jego starszy o rok brat Wojciech Wierzbicki (kickbokser) za trzy tygodnie zadebiutuje w profesjonalnym boksie. – Osobiście nie musiałem go namawiać na pięściarstwo. Bardzo dużo razem sparujemy i on dobrze sobie radzi. To zawzięty zawodnik i tak naprawdę nie wiem, gdzie jest limit jego możliwości – przyznał Łukasz Wierzbicki.
W boksie zadebiutuje także wicemistrz Europy z 2014 roku w low kicku, pochodzący z Legnicy Eliasz Jankowski. O mistrzostwo Polski w Zgorzelcu powalczą mający za sobą pobyt w Norwegii Damian Wrzesiński (12-1-1) i mieszkający w Szkocji Marek Laskowski (9-8-2).
źródło: polsatsport.pl