by  in Aktualności, Fight, Gale

Korner Boxing Night”: Kamil „Kundzia” Kuździeń: znajdę sposób na Bigvavę!

Oglądałem dostępne walki Gruzina, wiem jaki ma styl i jestem przekonany, że znajdę na niego sposób
mówi Kamil „Kundzia” Kuździeń (9-0, 3 KO) przed pojedynkiem z Nika Bigvava (5-3-1, 3 KO) gali „Korner Boxing Night” 29 września w Radomsku. Bilety na eBilet.pl. Transmisja w TVP Sport.
 
Dla obydwu to mały jubileusz, bowiem czeka ich 10 walka zawodowa w karierze. Zdecydowanie lepszy rekord ma pięściarz Tymex Boxing Promotion, ale liczba przeboksowanych rund podobna, Polak 44 i Gruzin 38.
 
– Dwa z trzech ostatnich pojedynków wygrałem w Radomsku, w tym z innym gruzińskim zawodnikiem Beką Murjikneli, i chciałbym podtrzymać serię. Beka nie sprawił mi żadnego problemu i skończyłem walkę przed czasem, z tym, że rywal był bardzo twardy i rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero w ostatniej rundzie – powiedział „Kundzia” Kuździeń.
 
Tylko cztery pierwsze pojedynki Nika Bigvava stoczył w Gruzji, kolejne we Francji i ostatnio w Niemczech, gdzie przed czasem wygrał z niepokonany wtedy Antonio Fechnerem (4-0). Do rewanżu ma dojść po walce z Kamilem Kuździeniem.
 
– Gruzin jest agresywnym i idącym do przodu bokserem, ale będę dla niego ścianą, z która się zderzy – zapewnia polski pięściarz przed galą  organizowaną przez Tymex we współpracy z MB Promotions i Queensberry Polska.
Walka została zakontraktowana na dystansie 8 rund w limicie kategorii średniej.
 
– Jestem w bardzo dobrej formie, bierzemy się za robienie wagi i szybkość. Chciałbym pokazać widowiskowy, a przy tym efektywny boks – dodał Kamil Kuździeń. Wcześniej w tym roku wygrał w wielkopolskim Złotowie na punkty z Ukraińcem Artjomem Razhikiem.
 
– Myślę, że Artjom był najbardziej doświadczonym i wymagającym ze wszystkich moich rywali. To zawodnik bardzo dynamiczny i doświadczony w boksie. Większość poprzednich walk była łatwa, a z nim znacznie trudniej, chociaż dalej nie dociera do mnie – nawet po obejrzeniu walki na spokojnie – jak jeden z sędziów wypunktował jego zwycięstwo. Przecież to niedorzeczne – skomentował triumfator.
Wkrótce po „Złotów Boxing Night” Kamil „Kundzia” Kuździeń wrócił do treningów. – Okres letni solidnie przepracowałem, a teraz chciałbym to pokazać w Radomsku – przyznał częstochowianin, dla którego to będzie gala niemal jak u siebie w domu.
 
W walce wieczoru „Korner Boxing Night” wystąpi inny bokser z Częstochowy Robert „Arab” Parzęczewski (30-2, 18 KO), a jego przeciwnikiem Albańczyk Kasim Gashi (20-3, 12 KO).
 
Pojedynki rankingowe stoczy m.in. Stanisław Gibadło (9-1, 1 KO) z Wenezuelczykiem Melbynem Hernandezem (7-7-2, 6 KO) i Paweł Brach (1-0) z Ukraińcem Rafailem Melnykiem (1-3, 1 KO).
 
Bilety do kupienia na eBilet.pl
admin1Korner Boxing Night”: Kamil „Kundzia” Kuździeń: znajdę sposób na Bigvavę!