by  in Aktualności, Fight, Gale

Olavoga Boxing Night: Krystian Buriański – forma jeszcze lepsza niż w debiucie!

Nokaut w debiucie, więc… czego chcieć więcej? Oczywiście, że kolejnych „czasówek”. – Jestem przekonany, że za tydzień będę w jeszcze lepszej formie – mówi Krystian Buriański (1-0, 1 KO), który rewelacyjnie rozpoczął karierę w barwach Tymex Boxing Promotion. 
 
Drugą profesjonalną walkę stoczy na gali Olavoga Boxing Night, która odbędzie się 17 maja w Pionkach. Jego rywalem będzie Czech Jakub Holec. Pojedynek w kategorii półciężkiej został zakontraktowany na 4 rundy. Transmisja z gali Tymexu w TVP Sport. Bilety na ebilet.pl
 
– Debiut w Dzierżoniowie był bardzo udany i lepiej dla mnie nie mógł się zakończyć. Ale to tylko początek, celuję zdecydowanie wyżej. Nie nastawiałem się na nokaut, wyszło w praniu. Teraz też nastawiam się na pełen dystans, a jeśli wygram przed czasem będzie super, zarówno dla mnie, jak i kibiców, ale w boksie ciężko przewidywać przyszłość – powiedział 28-letni Krystian Buriański.
 
Zaledwie kilka tygodni temu, podczas Dzierżoniów Boxing Night, Krystian Buriański znokautował w 2 rundzie Roberta Postrzygacza (1-3). Cała walka nie trwała nawet 4 minut. To było świetne wejście w środowisko zawodowych pięściarzy. Bokser Tymexu spokojnie kontrolował pojedynek lewym prostym, ale posłał rywala na deski prawym na szczękę, po ponowieniu ataku.
 
– Spokój i opanowanie w boksie to najważniejsze cechy pięściarza, dlatego staram się do tego stosować. Co do samej akcji kończącej walkę to zwyczajnie czułem, że mogę wydłużyć i to zrobiłem. A nie skupiałem się na dołach, bo nie dostawałem takiego polecenia z narożnika – przyznał podopieczny trenera Tomasza Różańskiego z Miejskiego Klubu Sportów Walki Korona.
 
Czy w boksie amatorskim Krystian Buriański również zwyciężał tak efektownie jak w Dzierżoniowie? – Z wygranych 16 walk, miałem 6 czasówek. Ale stoczyłem też 2 pojedynki w organizacji Octagon i obie wygrałem przed czasem. A gdybym miał mówić o błędach, na każdym etapie kariery one są i trzeba je korygować. Zobaczymy po walce w Pionkach, może ona więcej nam pokaże.
 
W piątek, 17 maja na Olavoga Boxing Night rywalem polskiego boksera będzie Czech Jakub Holec. – Kwestie taktyczne zostawiam trenerowi. Nie czuję potrzeby narzucania sobie presji, nie oglądam walk amatorskich przeciwnika. Jakub z tego co słyszałem jest doświadczonym przeciwnikiem, także może być ciekawe widowisko.
 
W trakcie przygotowań Krystian Buriański sparował w Kielcach, Krakowie i Warszawie m.in. z Kamilem Kuździeniem i Klemensem Szczepaniakiem, których również zobaczymy w ringu w Pionkach, jak również z Fiodorem Czerkaszynem, jedną z czołowych postaci gal GROMDA Bartłomiejem Domalikiem i Maksymilianem Kulą.
 
– Zrobiłem naprawdę sporo rund, myślę, że około 50. Będę solidnie przygotowany. Każdy z wymienionych zawodników ma fajny poziom, ale to jednak Fiodor Czerkaszyn przysporzył mi najwięcej problemów – dodał Krystian Buriański.
 
Na Olavoga Boxing Night rywalizować będą także m.in. Łukasz Maciec (28-7-1, 5 KO) z Pablo Sosą (12-7-3, 3 KO) i obchodzący 17 maja 26 urodziny Kamil „Kundzia” Kuździeń (11-0, 3 KO) z mieszkającym w Niemczech reprezentantem Mołdawii Victorem Ionascu (12-4, 8 KO). Wystąpią również: Tomasz “Joker” Nowicki, Niemiec Sahan Aybay i debiutujący Klemens Szczepaniak.
admin1Olavoga Boxing Night: Krystian Buriański – forma jeszcze lepsza niż w debiucie!